To moim zdaniem język miłości, który jest nie do przecenienia. Myślę, że każdy z nas ma potrzebę „mówienia” tym językiem, szczególnie, że ma on wiele odmian.
Jeśli lubisz spędzać z kimś czas, chcesz po prostu być z kimś w danej chwili, jest to dla Ciebie wartością, to zapewne jest to Twój ojczysty język miłości.
Co jest najważniejsze?
To, żeby w 100% być skoncentrowanym na partnerze, być ze sobą, a nie obok siebie.
Wrogami dobrego czasu są wszelkie rozpraszacze, które zajmują naszą uwagę. Co z tego, że siedzicie razem przy stole, jak patrzysz w telefon, tylko zdawkowo odpowiadając na pytania
„Tak często jesteśmy razem, ale wszyscy umieramy z samotności” (Albert Schweitzer, fizyk)
Dobry czas* można wyrażać na kilka sposobów, są to:
Dobra rozmowa różni się od wyrażeń afirmatywnych (mówienie miłych rzeczy) tym, że skupiamy się na aktywnym słuchaniu. Kiedy mówisz - ja życzliwie i z uwagą słucham, czasem dopytując się i wyjaśniając.
Na czym polega uważne, życzliwe słuchanie?
Ważne i ciekawe..
kiedy rozmawiacie przez telefon, Twój rozmówca bardzo szybko zorientuje się, że zajmujesz swoją uwagę czymś innym, oprócz rozmowy (np. przeglądasz zasoby internetu lub próbujesz coś czytać). Nie wierzysz? Przekonaj się sam/sama, że Ty też będziesz umieć to rozpoznawać. To tak samo, jak rozpoznajemy nastrój rozmówcy. Jeśli aktualnie nie możesz poświęcić czasu, przeproś i umów się na inny termin, zapewniając, że chcesz poświęcić czas tylko tej osobie;
A co z mężczyzną? On najczęściej potrzebuje rozwiązania, działań, przegadania z kimś. Najczęściej z kolegą po fachu. Czasem tez potrzebuje schować się w swojej jaskini. Na pewno szkodzi mu wywoływanie paniki, mówienie ”a nie mówiłam!”, utyskiwanie, wywlekanie spraw, które nie mają związku z problemem.
Dobre zajęcia ... czyli robienie czegoś razem, spędzenie wspólnego czasu. Czasem robimy coś, co interesuje nas wspólnie, a niekiedy wchodzimy w obszar zainteresowań partnera. Istotne jest to, aby być po prostu razem.
Dzięki takim działaniom, tworzymy bazę naszych wspomnień, mamy mnóstwo ciekawych obrazów w pamięci. Wspólne przeżycia, to najlepsze z możliwych spoiwo dla związku.
„Wspomnienia, to jedyny wehikuł czasu, jakim dysponujemy” (Łukasz Świderski)
Będzie organizowała Wam dużo wspólnych momentów, jak kolacje przy świecach, wycieczki, codzienne domowe czynności.
Będzie często mówiła, że lubi z Tobą coś robić, bo wtedy czas płynie szybko, będzie uwielbiała rozmawiać i będzie dobrym słuchaczem.
Chętnie będzie towarzyszyć Ci w Twoich działaniach hobbystycznych i nierzadko i dla niej samej stanie się to hobby.
Kiedy spotykam się z Klientami, to najczęściej ludziom brakuje wspólnego spędzania czasu, rozmów, a nawet i milczenia...byleby razem 😊
Ciąg dalszy nastąpi...przed nami jeszcze ostatni Język Miłości.
Jako coach relacji pomagam ludziom znaleźć właściwy sposób budowania, wzmacniania i pielęgnowania wzajemnych kontaktów, czy to rodzinnych, czy na zawodowej niwie. Zapraszam do kontaktu. *(pisząc ten tekst, opierałam się na badaniach i publikacjach Gary’ego Chapmana dotyczących 5 Języków Miłości)